„Odloty ” do nowych domów …, czyli ciemna strona hodowli

Nadszedł czas kiedy maluszki z MIOTU A

opuszczają hodowlę. Pierwszy „odleciał” ALOŚ- wyjątkowy maluch, który jestem pewna wyrośnie na wspaniałego psa!!!

Często Państwo zastanawiacie się co czuję ja , kiedy powierzam szczenię … Cieszę się z Waszej radości , a smucę po cichu w kąciku, kiedy  spoglądam na opustoszały kojec .

 

WSZYSTKIM małym rozrabiakom życzę powodzenia w ich nowych domach i czekam na wieści!!!